W końcu wracam :) Na początek oczywiście należy się małe wytłumaczenie.. Zaczęło się od braku weny, a skończyło na stłuczonej kostce.. więc trochę się działo.
Mam nadzieję, że nic mnie już nie powstrzyma :)
Wczoraj miałam już dodać wpis, ale coś mi nie wychodziło.. co pomalowałam to zmyłam. A dzisiaj wzięłam się do roboty i powstały kropki, zresztą bardzo wakacyjne kropki.
niebieski: Wibo 7 Blue lake zielony: Vollare, fioletowy: Lovely Gloss like gel 128, róż: smart girl get more 50
A Wy jak malujecie paznokcie w upalne dni?
