Całkiem możliwe, że pomyślisz sobie: Ah! Znowu kropki.. Ale cóż ja na to poradzę, że lubię kropki? Kilka ruchów, a nasze paznokcie zupełnie inaczej wyglądają. Najważniejsze: ciężko je zepsuć :) I można je wykonać chociażby ołówkiem. Całkiem możliwe również, że widziałeś je już na Facebook'u :)
------------------------------
Ołówkiem jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńprzeurocze kropeczki
OdpowiedzUsuńKropki zawsze spoko :)) Ja wolę te regularne, bo mam jakieś zboczenie co do równo ułożonych rzeczy itp :P
OdpowiedzUsuńHehe :) Ja też! Ale jakoś w tym wypadku nie przeszkadzało mi to :P
Usuńja tam nie mam nic przeciwko kropkom ;) bardzo fajne połączenie kolorów
OdpowiedzUsuńbardzo urocze kropki :D
OdpowiedzUsuńa tego niebieściaka mam, jest cudowny <3
przepięknie zmalowane paznokcie i idealne zestawienie kolorków
OdpowiedzUsuńMi od zawsze podobały się regularne kropki i za każdym razem jak próbowałam je robić to wychodziły mega krzywe. Taki mój talent :)) Dupką ołówka też można robić kropki? :D Fajne mani :)
OdpowiedzUsuńA ja się zawsze zastanawiam jak takie cuda zrobić. Co chcę przyozdobić paznokcie kropkami to mi nie wychodzi. Czy sekret tkwi w wąskości pędzelka?
OdpowiedzUsuńorasey.blogspot.com
Zrobienie kropek pędzelkiem jest trudne, zwłaszcza takich małych. Najłatwiej jest sondą lub czymś co mamy pod ręką, np. szpilką z kuleczką na końcu :) Powodzenia :)
Usuń