24 grudnia 2013

Wesołych Świąt!


Chciałabym Wam życzyć zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia :) 
Dużo odpoczynku, abyście mogli trochę zwolnić tępo i spędzić te dni oddając się przyjemnością. 
Aby te dni upłynęły w miłej i rodzinnej atmosferze. 
Oraz życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku! Aby spełniły się wszystkie Wasze marzenia i abyście nigdy się nie poddawali <3 Oliwka

21 grudnia 2013

Mała rzecz a cieszy - bileciki - diy

Witajcie!

Nie wiem czy wiecie, ale bardzo lubię robić różne rzeczy np. z papieru. W tym roku udało mi się zrobić mikołaja, który umila nam odliczanie dni do świąt. Mogliście go zobaczyć na facebook'u. Następną rzeczą, którą chciałam odhaczyć na liście były bileciki do prezentów. Na szczęście znalazłam chwilkę na ich zrobienie, a nawet znalazłam pomocnika. Pomyślałam, że może ktoś z Was będzie miał ochotę się pobawić. Jeśli jesteście na tak zapraszam na mały tutorial :)


1. Bierzemy serwetki, takie zwykłe, które używamy np. do obiadu. I rozdzielamy wszystkie warstwy tak, aby został tylko półprzeźroczysty obrazek.
2. Następnie przykładamy szablon i wycinamy na oko kawałek serwetki.
3. Później kleimy białą sztywną kartę klejem w sztyfcie i delikatnie przyklejamy nasz obrazek.


4. Wycinamy przyklejony obrazek.
5. Z białej strony odrysowujemy szablon i wycinamy.
6. U góry przyklejamy np. serduszko z dziurkacza i robimy na nim dziurkę, zawiązujemy sznureczek.
7. Z czystej strony piszemy np. imię osoby obdarowanej.

GOTOWE!




Mały pomocnik ciężko pracował :)

Miłego dnia! :* Uciekam robić pierniczki :)

14 grudnia 2013

Lakier mikołajkowy..

.. nie, nie jest czerwony. Mikołajkowy, ponieważ dostałam go z tej okazji. Jeśli lubicie bling bling to zapraszam do dalszej części :)


To moje pierwsze spotkanie z tymi lakierami. Avon Color Trend o nazwie Amethyst Flash to ciemna śliwka ze złotymi i dość jasnymi fioletowymi drobinkami. Brokatu jest w nim baardzo dużo. Lakier jest dość leisty, ale nie wpływa to na malowanie. Pędzelek klasyczny. Niestety, do idealnego uzyskania potrzeba ok.4-5 warstw, czyli dość dużo. Warto wspomnieć, że ma metalową kuleczkę. Próbowałam nałożyć go również na wcześniej pomalowane paznokcie np. na fioletowo i wtedy wystarczą 2 warstwy. Nie zaszkodzi użyć top coatu dla większego połysku. Według mnie kolor świetnie wpisuje się w klimaty świąteczno sylwestrowe. myślę, że warto dać mu szansę, bo kolor jest naprawdę ładny.







Co o nim sądzicie? Miałyście okazję wypróbować te lakiery? 

3 grudnia 2013

O śniegu, którego nie ma ...

   Na miły początek grudnia postanowiłam zmalować zimowy mani. Mimo, iż za oknem śniegu brak to w głowie już siedzi jego perspektywa, a po za tym kto nie lubi nastroju jaki tworzy? Jeszcze ciepły koc, herbata.. aah :)
Pierwsze co może rzucić się w oczy to połączenie matu i błysku. Niebieski z brokatem przez mat wygląda jakby był zamrożony. Na wskazującym i środkowym jest padający śnieg, czyli po prostu białe kropeczki. Na kciuku wykorzystałam dwa niebieskie cekiny, które dodają elegancji.




Użyte lakiery:



Czekacie na śnieg?

24 listopada 2013

Oczywiście zakupy..


Bo jak tu nie skorzystać, jeśli z każdej strony jakieś promocje? No właśnie :) Moim głównym celem był Rossmann i -40%, ale po drodze również odwiedziłam Super-Pharm. Z zaciekawienie czytałam Wasze wpisy "Co warto kupić..?". Listy zakupów nie robiłam, ale od dłuższego czasu po głowie chodziło mi kilka rzeczy. Zakupy nie są olbrzymie, ale prawie* wszystko kupione.

W Super-Pharm kupiłam: żel Flos-lek do skóry suchej (również -40%). Mam zamiar używać go na cienie pod oczami. 
A w Rossmannie całą resztę:
- lakier Miss Sporty 500
- tusz do rzęs Lovely (recenzja)
- Wibo preparat do usuwania skórek
- szminka Rimmel 070 Airy Fairy




* - Bardzo byłam nastawiona na lakier z Super-Pharm Life 21, ale niestety wszystkie były tylko nie ten :/

Nie wiem czy to koniec zakupów, bo przecież promocja jest do 28.11, więc może jeszcze się na coś skuszę. 
Koniecznie napiszcie co kupiłyście :)

2 listopada 2013

O bezbarwnej bazie z milionem brokatu

Witajcie!
Jak ten czas szybko leci. Już mamy listopad. Oby był w miarę ciepły, chociaż na razie się na to nie zanosi, ale przecież te ponure dni możemy rozweselić lakierami :P To jest to :)

Ostatnio z zaciekawieniem testuję Carnival. Jest to dla mnie zupełna nowość wśród moich zbiorów.   
Jeśli obserwujecie moją stronę na facbook'u to miałyście okazję zobaczyć moje pierwsze próby.


Carnival to bezbarwna baza i milion różnych drobinek - kwadraciki, kropeczki, paseczki.. Tutaj możecie zobaczyć wszystkie kolory. Jest to świetny rozweselacz każdego koloru. Nie wiedziałam, który wybrać, ale zdecydowałam się na 08.
Dużym plusem jest ilość dodatków, ponieważ nie trzeba ich łowić. Już po pierwszej warstwie efekt jest zadowalający. Pędzelek jest wygodny - płaski i szeroki. Konsystencja jest dość gęsta, a wysychanie normalne. Brokat nie odstaje i nie ma możliwości zahaczenia nim. Jednak nie zaszkodzi pokryć go topem, aby troszkę bardziej się błyszczał.


Byłam bardzo ciekawa jak wyjdą inne kombinacje:



Efekt z topem matującym:





Z pewnością będę jeszcze kombinować z innymi kolorami :) Jestem bardzo zadowolona z takiego urozmaicenia :)

Podoba się Wam ta nowość od GR? Jaki jest Wasz faworyt?