Witajcie!
Jeśli nie macie cierpliwości do malowania wzorków albo lubicie poznawać nowe metody to zapraszam do dalszej części :) Nie dawno miałyście okazję zobaczyć zdobienie z wykorzystaniem szablonu w kształcie listka.
Chciałabym dzisiaj pokazać Wam jak w łatwy sposób ozdobić paznokcie. Potrzebujemy:
- dziurkacz
- taśmę izolacyjną
- gąbkę do makijażu
- dowolny lakier
Wycinamy w taśmie dowolny wzorek. Musimy jednak pamiętać, aby strona z klejem znalazła się na dole. Unikniemy wtedy przyklejenia taśmy w środku dziurkacza. Następnie przyczepiamy do czegoś taśmę, aby klej nie był taki mocny i przenosimy na paznokieć. Dobrze dociskamy i nakładamy lakier gąbką. Od razu odklejamy szablon i po wyschnięciu malujemy bezbarwnym lakierem. Gotowe :)
Jeśli zdecydujecie się na taka zabawę z chęcią zobaczę Wasze zdobienia :)
genialny pomysl:) super efekt:)
OdpowiedzUsuńsupcio podoba mi się już kiedyś to widziałam i nawet byłam na kupnie takich dziurkaczy ale były za duże więc odpuściłam sobie :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) ja właśnie ostatnio chciałam kupić takie dziurkacze, ale po to, żeby porobić "etykiety" niektórych lakierów. bo np. colour alike ma czarne zakrętki i jak kilka lakierów stoi koło siebie w szufladzie to nie wiem, który jest który :P
OdpowiedzUsuńale właśnie też trochę bałam się, że te dziurkacze źle będą wycinać z tej folii izolacyjnej. ale chyba nie ma z nimi problemu, co?
Większego problemu nie ma.. to znaczy po kilku cięciach już wychodzi nie dokładnie, więc wtedy można go naostrzyć przez dziurkowanie folii aluminiowej :) A na zakrętki lakierów może sprawdziłby się papier samoprzylepny biały?
Usuńo, faktycznie papier samoprzylepny to chyba lepszy pomysł ;) i nie wiedziałam że folia aluminiowa pomaga, dobrze wiedzieć! :)
Usuńsuper pomysł :) muszę koniecznie spróbować, bo nie mam talentu do robienia odręcznie wzorków ,a to nie wydaje się być bardzo skomplikowane :)
OdpowiedzUsuńOstatnio próbowałam sobie robić takie gwiazdki z taśmy malarskiej ale nie wychodzi mi, lakier zawsze dostaje się pod taśmę i psuje efekt... Ale pomysł z nakładaniem gąbeczką jest genialny, powinno się udać! :D
OdpowiedzUsuńhehe, świetny patent :)
OdpowiedzUsuńoj znam tę zabawę i ją uwielbiam!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia (zresztą jak zawsze ;).
Świetnie Ci wyszło :) Ja kiedys próbowąłam zabawy z dziurkaczami, ale kompletnie mi nie wyszło :( Może dlatego, że wzięłam zwykłą tasme klejącą i nakłądałam lakier normalnie pędzelkiem? Bo po ściągnięciu wszystko mi się rozlewało :( Spróbuję na pewno na tasmie izolacyjnej :) A myślisz ze na takiej malarskiej (papierowej) taśmie to wyjdzie?
OdpowiedzUsuńJa robiłam to nieco inaczej, malowałam na taśmie lakierem (taśmę przyklejałam do karki), czekałam aż wyschnie i wtedy dziurkaczem wycinałam, kształt który powstał dawałam na paznokieć odklejając go od taśmy jako taką naklejkę, pokrywałam topem i gotowe :P Niestety ja nigdy nie trafiłam na te mniejsze dziurkacze.. moje mają przeogromne wzory :(
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, muszę go wypróbować :) Malutkie dziurkacze są dostępne w Biedronce jak zaczyna się szkoła :)
Usuńbardzo pomysłowo, ostatnio takie dziurkacze w Biedrze u siebie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńJa poluje na te dziurkacze już od dawna, ale nigdy nie ma wzorów które by mi się podobały ;p
OdpowiedzUsuńMuszę obczaić te dziurkacze :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i efekt fajny :D
OdpowiedzUsuńPomysł świetny. A efekt końcowy super.
OdpowiedzUsuńTeż korzystałam z tej metody, np. wycinałam sobie małe pajączki :D ale po jakimś czasie przerzuciłam się na malowanie ręczne. teraz jednak mam zamiar wrócić do szablonów w ramach projektu "try again" Puszki :)
OdpowiedzUsuńJa cię kręcę! Genialny pomysł! :D
OdpowiedzUsuń