28 kwietnia 2012

Butterfly ceramik 400 - flaga Wielkiej Brytanii

Hej! :)
Dzisiejsza pogoda była bez zarzutu... po prostu piękna :) Mam nadzieję, że jutro też dopisze.  
Krótka notka, bo po całym dniu już ziewam ;p
A więc na dzisiaj mam flagi z pozdrowieniami dla Wielkiej Brytanii ;)
Lakier bazowy to Butterfly Ceramic 400 .
Bardzo łatwo się nim maluje. Super schnie, ale potrzebne są 3 warstwy.
Białe paski: Delia art
Czerwone paski: Sensique 151


27 kwietnia 2012

Golden Rose 225 - białe paseczki/strips i wyczekiwany weekend

Hejka Wam!

W końcu wolne <radocha> ! Aaa długi weekend :) Jak nastroje i plany? Ja wyjeżdżam, ale mam nadzieję, że będę mieć dostęp i nic mi nie przeszkodzi, aby dodawać nowe notki :) Mam nadzieję, że pogoda dopisze... 

A na dzisiaj paseczki (Delia art 01.) i nowy lakier z Golden Rose Paris nr 225.
Jest to miętowy kolor z shimmerem, ale trzeba się dobrze przyjżeć, chociaż w słońcu się ładnie mieni. Akurat taki na lato :) Konieczne są trzy warstwy. Pędzelek wygodny, konsystencja w porządku, szybko schnie i ładnie się błyszczy. Same plusy.

Pierwsze dwa zdjęcia z lampą błyskową, a kolejne w naturalnym świetle (słońce dopisało) :)

_________________________________________________________________________________

AKTUALIZACJA :P

Kiedy opupblikowałam już posta ... nie mogłam się opszeć, bo obok mnie stał jeden z nowych lakierów z cieńkim pędzelkiem i postanowiłam go użyć :) Niestety musiałam użyć lampy błykowej, więc kolorki troszkę nie takie. Dodatkowe paseczki są fioletowe ( Golden Rose nail art 128 ).
Dodaję efekty:

22 kwietnia 2012

Projekt Rainbow - Tydzień 3: żółty

Hejka :)

Dzisiaj dla odmiany sam kolorek bez dodatków ;p Tak naprawdę to z jednej strony brak pomysłu...a jak pomysł się pojawił to czasu zabrakło. Trzeba było troszkę się pouczyć do testów gimnazjalnych ( trzymajcie kciuki) :)

Wydaje mi się, że jest to jeden z mniej znanych lakierów. Przygodę z nim zaczęłam przed świętami. Wtedy to dostałam kolor różowy ( o nim wkrótce ). Kiedy tylko wyczytałam na buteleczce gdzie go można dostać to w najbliższym czasie wybrałam się na zakupy. I tak o to pojawił się kolorek żółty-pastelowy, kojarzy mi się ze środkiem banana (używałam go TUTAJ) Najważniejsze... gdzie go można dostać, otóż dystrybutorem jest Textil Market.

Zacznę od wyglądu zewnętrznego ;p Buteleczka prezentuje się bardzo fajnie. Jej pojemność to 7 ml. Na przodzie jest napis, który wpada w oko. Numerek znajdziemy pod spodem, mój to 47. Jego wnętrze jest również ciekawe hihi. A tak na poważnie to konsystencja jest fajniutka, dość lejąca, ale to nie przeszkadza. Pędzelek wygodny. Myślę, że niektórym może przeszkadzać krótka zakrętka, którą się ciężko trzyma, ale warto się pomęczyć ;) Do pełnego krycia potrzeba 3 warstwy, ale wydaje mi się, że zależy to od koloru.
Cena: 4.99 

Mam nadzieję, że kolekcja będzie się powiększać. Gdy przeszukiwałam ten niewielki koszyczek to wpadł mi w oko błękitny... chyba będzie następny :P  

Miałyście okazje je wypróbować? Jak wrażenia?













Dzisiejszy dobór koloru jest w ramach Projektu Rainbow :)


PS. Stwierdziłam, że czas na konkretny nagłówek. Dłuższy czas chodziło mi to po głowie.. co by tu wymyślić i jest. Szczerze jak się podoba?


16 kwietnia 2012

Water marble, wodna metoda... krok po kroku

Hejka!

Przeglądając różne blogi wzięło mnie na water marble, czyli wodną metodę. Kiedyś już próbowałam... ale raz wyszło raz nie. Zrobiłam sobie przerwę.. i dzisiaj się udało. Lakiery, które użyłam to smart girl get more ( różowy i żółty) i Jumpy 161.
Takie oto efekty:






Przy robieniu paznokci wpadłam na pomysł zrobienia "krok po kroku". Wiem..metoda jest bardzo znana i  nie jedna instrukcja już jest, ale to tak po mojemu. Może akurat się komuś przyda <radocha>.

Tadaaam:

water marble instrukcja

1. Trzeba przygotować kubeczek lub jak w moim przypadku słoiczek, różne kolory lakierów, waciki, wykałaczki... i dużo zmywacza :P
2. Najjaśniejszym lakierem z wybranych lub białym malujemy jedną warstwą paznokcie, aby kolory były bardziej intensywne.
3. Teraz w słoiczku z zimną wodą kapiemy lakierami jeden w drugi, tak żeby powstały okręgi.
4. Następnie wykałaczką lub igłą robimy wzorki jak tylko wyobraźnia zechce.
5. Wkładamy palec w wybranym miejscu i wykałaczką zbieramy lakier po bokach palca. Wyciągamy.. i czyścimy nie potrzebny lakier.
6. Gotowe :)

Tak jak już wspominałam czasami takie wzorki mi nie wychodziły... Zastanawiałam się dlaczego... i nie wiem czy przypadkowe nie przez używanie kremu wkoło paznokcia, aby nie potrzebny lakier ładnie zszedł. Z początku używałam również taśmy, ale jest więcej roboty. Myślę, że to już zależy jak komu pasuje, a więc próbujcie.

Pozdrawiam i życzę udanej zabawy :D

PS. Z chęcią zobaczę co Wam wyszło, a więc jak macie ochotę zostawcie linka :)

15 kwietnia 2012

Projekt Rainbow - Tydzień 2: pomarańczowy

Witam Was! :)
Dzisiaj na szybko, bo zbliża się północ i czas się szykować do spania :)
Już drugi tydzień Projektu Rainbow i kolor pomarańczowy. Ciężko było coś wymyślić, ale się udało...



Niestety aparacik złapał kolor bardziej intensywnie, chociaż na zdjęciu buteleczki jest prawie taki sam. Jest to Miss Sporty 343. Dobrze się sprawuje, tylko trzeba uważać, bo często robią się smugi.

Wypełnienie kwiatka: Miss Sporty 302
Biała obwódka: Delia Art
Srebrne kreseczki; Wibo Art Liner



11 kwietnia 2012

Eveline 605 + kropeczki w kropeczkach

Hejka!
Nareszcie pogoda się poprawiła... chyba w końcu idzie wiosna :)

Dzisiaj pod lupę wpadł lakier Eveline nr 605. Jest to ciemny, perłowy szaraczek. Ogólne wrażenie pozytywne. Naprawdę bardzo szybko schnie. Trzeba nałożyć 2 cieńsze lub 1 grubszą warstwę. Z aplikacją nie ma większego problemu, chociaż trzeba uważać na smugi, to znaczy nie można za dużo razy poprawiać w jednym miejscu. Ładnie się błyszczy. Jedyne spostrzeżenie to pędzelek mógłby być ciut większy, ale można się przyzwyczaić :)

Nie ma to jak kropeczki :) Na początku miały być tylko białe, ale skończyło się na biało-różowo-pomarańczowych :P



Biały - Vollare Salvadore brak nr :(
Różowy - Miss Sporty nr 302
Pomarańczowy - Miss Sport nr 343

8 kwietnia 2012

Projekt Rainbow - Tydzień 1: czerwony

Witam Was po dłuższej przerwie :)
Trochę się u mnie działo. Mam nadzieję, że teraz wrócę na dłużej :P
Jak mijają święta?

Z okazji Projektu Rainbow czas na czerwony kolorek.
Czerwony to Vollare Colorado (nie ma numerka). Bardzo mi się podoba ten kolorek :) Szybko schnie, tylko niestety 3 warstwy są konieczne, mimo to jeszcze trochę prześwituje. Świetna konstystencja i pędzelek. Kwiatki zrobiłam sondą i igłą. Środeczki to srebrne cekinki. Szary to Eveline Color Instant 605, a granatowe kropeczki Lovely Crystal Strenght, o którym pisałam TUTAJ. Paznokcie bez kwiatków pokryłam brokatowym Jumpy 115.












      Pozdrawiam :)