Hejka Wam!
W końcu wolne <radocha> ! Aaa długi weekend :) Jak nastroje i plany? Ja wyjeżdżam, ale mam nadzieję, że będę mieć dostęp i nic mi nie przeszkodzi, aby dodawać nowe notki :) Mam nadzieję, że pogoda dopisze...
A na dzisiaj paseczki (Delia art 01.) i nowy lakier z Golden Rose Paris nr 225.
Jest to miętowy kolor z shimmerem, ale trzeba się dobrze przyjżeć, chociaż w słońcu się ładnie mieni. Akurat taki na lato :) Konieczne są trzy warstwy. Pędzelek wygodny, konsystencja w porządku, szybko schnie i ładnie się błyszczy. Same plusy.
Pierwsze dwa zdjęcia z lampą błyskową, a kolejne w naturalnym świetle (słońce dopisało) :)
AKTUALIZACJA :P
Kiedy opupblikowałam już posta ... nie mogłam się opszeć, bo obok mnie stał jeden z nowych lakierów z cieńkim pędzelkiem i postanowiłam go użyć :) Niestety musiałam użyć lampy błykowej, więc kolorki troszkę nie takie. Dodatkowe paseczki są fioletowe ( Golden Rose nail art 128 ).
Dodaję efekty:
Śliczne paseczki, a lakier też niedługo pojawi się u mnie, bo dostałam go do zrecenzowania.
OdpowiedzUsuńobie wersje bardzo mi się podobają :) paseczki dodają pazurkom niesamowitego uroku
OdpowiedzUsuńLubię paseczkowe wzorki:) Bardziej podoba mi się wersja numer jeden:D
OdpowiedzUsuńoch śliczny jest ten kolor :) a obie wersje paseczkowe świetnie się komponują :)
OdpowiedzUsuń