27 kwietnia 2012

Golden Rose 225 - białe paseczki/strips i wyczekiwany weekend

Hejka Wam!

W końcu wolne <radocha> ! Aaa długi weekend :) Jak nastroje i plany? Ja wyjeżdżam, ale mam nadzieję, że będę mieć dostęp i nic mi nie przeszkodzi, aby dodawać nowe notki :) Mam nadzieję, że pogoda dopisze... 

A na dzisiaj paseczki (Delia art 01.) i nowy lakier z Golden Rose Paris nr 225.
Jest to miętowy kolor z shimmerem, ale trzeba się dobrze przyjżeć, chociaż w słońcu się ładnie mieni. Akurat taki na lato :) Konieczne są trzy warstwy. Pędzelek wygodny, konsystencja w porządku, szybko schnie i ładnie się błyszczy. Same plusy.

Pierwsze dwa zdjęcia z lampą błyskową, a kolejne w naturalnym świetle (słońce dopisało) :)

_________________________________________________________________________________

AKTUALIZACJA :P

Kiedy opupblikowałam już posta ... nie mogłam się opszeć, bo obok mnie stał jeden z nowych lakierów z cieńkim pędzelkiem i postanowiłam go użyć :) Niestety musiałam użyć lampy błykowej, więc kolorki troszkę nie takie. Dodatkowe paseczki są fioletowe ( Golden Rose nail art 128 ).
Dodaję efekty:

4 komentarze:

  1. Śliczne paseczki, a lakier też niedługo pojawi się u mnie, bo dostałam go do zrecenzowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. obie wersje bardzo mi się podobają :) paseczki dodają pazurkom niesamowitego uroku

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię paseczkowe wzorki:) Bardziej podoba mi się wersja numer jeden:D

    OdpowiedzUsuń
  4. och śliczny jest ten kolor :) a obie wersje paseczkowe świetnie się komponują :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz <3

Proszę, nie zostawiaj spamu... i komentarzy w stylu: obserwujemy?

Odwiedzam każdego kto tu zagląda :)

Jeśli zadasz pytanie, odpowiedz znajdziesz pod tym samym postem :)

Komentarze obraźliwe, wulgarne... będą usuwane.