31 grudnia 2013

Szczęśliwego Nowego Roku!


Życzę Wam, aby nadchodzący rok był jeszcze lepszy niż poprzedni. Niech spełnią się wszystkie Wasze marzenia i plany :) 

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU <3

24 grudnia 2013

Wesołych Świąt!


Chciałabym Wam życzyć zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia :) 
Dużo odpoczynku, abyście mogli trochę zwolnić tępo i spędzić te dni oddając się przyjemnością. 
Aby te dni upłynęły w miłej i rodzinnej atmosferze. 
Oraz życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku! Aby spełniły się wszystkie Wasze marzenia i abyście nigdy się nie poddawali <3 Oliwka

21 grudnia 2013

Mała rzecz a cieszy - bileciki - diy

Witajcie!

Nie wiem czy wiecie, ale bardzo lubię robić różne rzeczy np. z papieru. W tym roku udało mi się zrobić mikołaja, który umila nam odliczanie dni do świąt. Mogliście go zobaczyć na facebook'u. Następną rzeczą, którą chciałam odhaczyć na liście były bileciki do prezentów. Na szczęście znalazłam chwilkę na ich zrobienie, a nawet znalazłam pomocnika. Pomyślałam, że może ktoś z Was będzie miał ochotę się pobawić. Jeśli jesteście na tak zapraszam na mały tutorial :)


1. Bierzemy serwetki, takie zwykłe, które używamy np. do obiadu. I rozdzielamy wszystkie warstwy tak, aby został tylko półprzeźroczysty obrazek.
2. Następnie przykładamy szablon i wycinamy na oko kawałek serwetki.
3. Później kleimy białą sztywną kartę klejem w sztyfcie i delikatnie przyklejamy nasz obrazek.


4. Wycinamy przyklejony obrazek.
5. Z białej strony odrysowujemy szablon i wycinamy.
6. U góry przyklejamy np. serduszko z dziurkacza i robimy na nim dziurkę, zawiązujemy sznureczek.
7. Z czystej strony piszemy np. imię osoby obdarowanej.

GOTOWE!




Mały pomocnik ciężko pracował :)

Miłego dnia! :* Uciekam robić pierniczki :)

14 grudnia 2013

Lakier mikołajkowy..

.. nie, nie jest czerwony. Mikołajkowy, ponieważ dostałam go z tej okazji. Jeśli lubicie bling bling to zapraszam do dalszej części :)


To moje pierwsze spotkanie z tymi lakierami. Avon Color Trend o nazwie Amethyst Flash to ciemna śliwka ze złotymi i dość jasnymi fioletowymi drobinkami. Brokatu jest w nim baardzo dużo. Lakier jest dość leisty, ale nie wpływa to na malowanie. Pędzelek klasyczny. Niestety, do idealnego uzyskania potrzeba ok.4-5 warstw, czyli dość dużo. Warto wspomnieć, że ma metalową kuleczkę. Próbowałam nałożyć go również na wcześniej pomalowane paznokcie np. na fioletowo i wtedy wystarczą 2 warstwy. Nie zaszkodzi użyć top coatu dla większego połysku. Według mnie kolor świetnie wpisuje się w klimaty świąteczno sylwestrowe. myślę, że warto dać mu szansę, bo kolor jest naprawdę ładny.







Co o nim sądzicie? Miałyście okazję wypróbować te lakiery? 

3 grudnia 2013

O śniegu, którego nie ma ...

   Na miły początek grudnia postanowiłam zmalować zimowy mani. Mimo, iż za oknem śniegu brak to w głowie już siedzi jego perspektywa, a po za tym kto nie lubi nastroju jaki tworzy? Jeszcze ciepły koc, herbata.. aah :)
Pierwsze co może rzucić się w oczy to połączenie matu i błysku. Niebieski z brokatem przez mat wygląda jakby był zamrożony. Na wskazującym i środkowym jest padający śnieg, czyli po prostu białe kropeczki. Na kciuku wykorzystałam dwa niebieskie cekiny, które dodają elegancji.




Użyte lakiery:



Czekacie na śnieg?

24 listopada 2013

Oczywiście zakupy..


Bo jak tu nie skorzystać, jeśli z każdej strony jakieś promocje? No właśnie :) Moim głównym celem był Rossmann i -40%, ale po drodze również odwiedziłam Super-Pharm. Z zaciekawienie czytałam Wasze wpisy "Co warto kupić..?". Listy zakupów nie robiłam, ale od dłuższego czasu po głowie chodziło mi kilka rzeczy. Zakupy nie są olbrzymie, ale prawie* wszystko kupione.

W Super-Pharm kupiłam: żel Flos-lek do skóry suchej (również -40%). Mam zamiar używać go na cienie pod oczami. 
A w Rossmannie całą resztę:
- lakier Miss Sporty 500
- tusz do rzęs Lovely (recenzja)
- Wibo preparat do usuwania skórek
- szminka Rimmel 070 Airy Fairy




* - Bardzo byłam nastawiona na lakier z Super-Pharm Life 21, ale niestety wszystkie były tylko nie ten :/

Nie wiem czy to koniec zakupów, bo przecież promocja jest do 28.11, więc może jeszcze się na coś skuszę. 
Koniecznie napiszcie co kupiłyście :)

2 listopada 2013

O bezbarwnej bazie z milionem brokatu

Witajcie!
Jak ten czas szybko leci. Już mamy listopad. Oby był w miarę ciepły, chociaż na razie się na to nie zanosi, ale przecież te ponure dni możemy rozweselić lakierami :P To jest to :)

Ostatnio z zaciekawieniem testuję Carnival. Jest to dla mnie zupełna nowość wśród moich zbiorów.   
Jeśli obserwujecie moją stronę na facbook'u to miałyście okazję zobaczyć moje pierwsze próby.


Carnival to bezbarwna baza i milion różnych drobinek - kwadraciki, kropeczki, paseczki.. Tutaj możecie zobaczyć wszystkie kolory. Jest to świetny rozweselacz każdego koloru. Nie wiedziałam, który wybrać, ale zdecydowałam się na 08.
Dużym plusem jest ilość dodatków, ponieważ nie trzeba ich łowić. Już po pierwszej warstwie efekt jest zadowalający. Pędzelek jest wygodny - płaski i szeroki. Konsystencja jest dość gęsta, a wysychanie normalne. Brokat nie odstaje i nie ma możliwości zahaczenia nim. Jednak nie zaszkodzi pokryć go topem, aby troszkę bardziej się błyszczał.


Byłam bardzo ciekawa jak wyjdą inne kombinacje:



Efekt z topem matującym:





Z pewnością będę jeszcze kombinować z innymi kolorami :) Jestem bardzo zadowolona z takiego urozmaicenia :)

Podoba się Wam ta nowość od GR? Jaki jest Wasz faworyt?

12 października 2013

Wibo Express growth 169

Witam!

Chwile mnie tu nie było, a to za sprawą szkoły ;/ Trochę więcej mam do roboty. A jak mam chwilę to tak się zaczytam w Waszych blogach.. Ostrzegam to uzależnia! :)

Dzisiaj słów kilka o lakierze, na którego widok pomyślałam: "Muszę go mieć!" Też tak macie? Jego kolor na zdjęciu mnie zachwycił, oczywiście po obejrzeniu go na żywo zachwyt mnie nie opuszcza :)

Na żywo jest jeszcze piękniejszy!
Wibo Expres growth z numerem 169 oczarował mnie swoim kolorem. Jest to fioletowo-różowa baza z milionem złotych drobinek. Jednak w zależności pod jakim kątem spojrzymy i w jakim świetle ciężko ustalić konkretny odcień. Wygląda troszkę jak brokat, zapewne przez to, że się tak świeci. Długo szukałam dobrego skojarzenia i jest to: barszcz. Tak, kojarzy mi się z tą zupą :) Pędzelek jest bardzo wygodny. Dość cienki i dobrze przycięty. Konsystencja jest rzadka, ale w żaden sposób nie jest to uciążliwe. Jedynym minusem jest krycie. Dla uzyskania wyraźnego koloru potrzebowałam czterech warstw. Byłam zaskoczona wysychaniem, ponieważ mimo takiej grubości nie stawiał oporów :) Po ok. 3-4 dniach miałam minimalnie zdarte końcówki, więc jego trwałość jest ok. Zmywanie nie jest trudne, ale niestety lakier trochę się rozmazuje i zostawia lekki brokat na palcach. Buteleczka jest charakterystyczna dla tej kolekcji i zawiera 8,5 ml. Cena - 7zł. 

Uważam, że kolor lakieru wynagradza wszystko. A po za tym taki odcień na pochmurne dni to sama przyjemność :) Nie zrażajcie się ilością warstw. Jak na razie jest to mój mały ulubieniec na jesień. Polecam :)





Z czym Wam kojarzy się ten kolor?

1 października 2013

Witam Cię zimowo drogi październiku.

Już tłumaczę o co chodzi... Otóż dzisiejsze paznokcie wyjątkowo kojarzą mi się z zimą. Zapewne przez tą kolorystykę. Dzisiejszy mani to połączenie jasnego granatu, srebrnych mini kwadracików i takiego jakby holosia z Essence. Niestety jest to wersja w starej buteleczce, a właśnie mi się kończy.. :(

Z tego co widzicie to coraz częściej tutaj brokaty, cekiny... I coraz to dziwniejsze połączenia wychodzą, ale przynajmniej nie ma czasu na nudę :P




Miss Sporty 320, Essence 57 can't cheat on me, Essence gel-look

Pytanie do Was.. Wiecie może czy jest jakiś zamiennik w nowej wersji buteleczek Essence?

24 września 2013

Jeszcze letnio...

Witajcie!

Mimo, że mamy już jesień, a na dworze szaro, buro i ponuro u mnie na paznokciach lato :) Usilnie próbuję je zatrzymać...
Dzisiejsze połączenie to cekiny i brokatowy top coat. Wydawałoby się, że to połączenie będzie ciężkie, ale według mnie wyszło bardzo delikatnie, elegancko i zdecydowanie letnio :)


Użyte: Sally Hansen 340, Golden Rose Paris 88, Vipera Jumpy 146

A u Was jakie kolorki już goszczą?

7 września 2013

Sally Hansen Xtreme wear - 340 Mint Sorbet


Mimo, iż wakacje się skończyły zagościł u mnie letni kolor - miętowy z Sally Hansen. A to wszystko za sprawą promocji w Super-Pharm. Buteleczka wyszła mnie ok. 10,50 z 15zł. Na ten kolorek miałam ochotę już jakiś czas temu, a teraz była świetna okazja ;) Jest to moje pierwsze spotkanie z tą firmą.

Zacznijmy od początku...

Kolor jak nazwa wskazuje to mięta, jednak mi się troszkę kojarzy z kolorek pistacjowym. Nie zawiera żadnych drobinek, a wykończenie jest kremowe. Po wyschnięciu bardzo ładnie błyszczy.
Ten śliczny odcień mieści się w wysokiej buteleczce, które według mnie prezentuje się bardzo ładnie, tak elegancko. Pędzelek jest wygodny, gdy malujemy rozkłada się jak wachlarz i pokrywa lakierem większość naszej płytki. Ważny jest też fakt, że lakier zawiera metalową kuleczkę, która pomaga w mieszaniu. Trzeba nałożyć minimum dwie warstwy. Pierwsza warstwa schnie w mig, a druga troszkę dłużej.

Jak się sprawuje?

Na początku była masakra.. Próbowałam, ćwiczyłam i za którymś razem się udało, ale trzeba się z nim zapoznać i po prostu go wyczuć. :P Konsystencja lakieru jest troszkę rzadka. Dla jednych to minus dla drugich plus. Myślę, że to sprawa indywidualna. Jednak lakier lubi smużyć i prześwitywać. Raz się uda innym razem nie.

Ogólnie myślę, że warto dać mu szansę. Ja na pewno tak zrobię i jeszcze nie raz będę próbować :)





Bardzo jestem ciekawa jakie jest Wasze doświadczenie z tymi lakierami?

27 sierpnia 2013

Letni gradient..

Takie mani to ja lubię, gdy pomyślę o jakiś lakierach i od razu wiem co z nich stworzę. Dzisiaj przedstawię Wam rezultaty mojej zabawy :)

Myślę, że mani ze względu na kolory jest bardzo letni. 

W skrócie co i jak:
Najpierw użyłam białego lakieru Sensique, żeby podbić kolor. Następnie na dobrze wyschnięty lakier odbijałam gąbeczką lateksową fiolet i mięte. Na koniec wszystko pokryłam topem z Essence i przykleiłam cekiny.

Bardzo dobrze się w nim czułam i szkoda mi było go zmywać.




Z czym kojarzy Wam się ten mani? Lubicie tą formę zdobienia?

23 sierpnia 2013

Fiolet, cekiny, kropki...

Czy to połączenie jest dziwne?
Hmm.. może nie dziwne, ale dość nietypowe... Cekiny sprawiają, że mani jest dość elegancki, natomiast kropeczki dodają mu lekkości. Ten wzorek nie jest u mnie nowością, ale takich ciemnych kolorów to dawno nie nosiłam.. Czyżby to zbliżająca się jesień?
Kropki oczywiście zostały zrobione niezastąpioną sondą. Fioletowy kolor już się kiedyś tu pojawił i jest to Sensique o numerze 149. Bardzo lubię ich lakiery i sama się zastanawiam czemu mam ich tak mało :P





I co o nim sądzicie? Lubicie takie zestawy?