Pierwsze co może rzucić się w oczy to połączenie matu i błysku. Niebieski z brokatem przez mat wygląda jakby był zamrożony. Na wskazującym i środkowym jest padający śnieg, czyli po prostu białe kropeczki. Na kciuku wykorzystałam dwa niebieskie cekiny, które dodają elegancji.
Użyte lakiery:
Czekacie na śnieg?
Za śniegiem kompletnie nie tęsknię, ale Twój mani bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDla mnie śniegu możne nie być wcale, ale taka wersja jak najbardziej do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuńŚniegu nie lubię ale mani bardzo przypadło mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńale piekne ;) ale ja tam sniegu na razie nie chce:P
OdpowiedzUsuńMani wygląda przpieknie :)
OdpowiedzUsuńjest bardzo subtelne.
ładne połączenie kolorystyczne. na pierwszy rzut oka myślałam, że ten niebieski lakier to piasek :) Niezła zmyłka :)
OdpowiedzUsuńHehe rzeczywiście :) Ładny piaseczek by z niego był :)
UsuńMani jest śliczny:) śnieg chcialabym jedynie mieć na święta:P
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcie gdzie trzymasz śnieżynkę! <3
Dziękuję :)
UsuńJakie śliczne, delikatne zdobienie. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTen niebieski z topem wyglada zjawiskowo ;) a całe mani piękne ;)
OdpowiedzUsuńcudne :) takie zimowe !
OdpowiedzUsuńPrześliczne, naprawdę świetny efekt :))
OdpowiedzUsuń