20 maja 2012

Fioletowo-niteczkowo, czyli kolejna odsłona Projektu Rainbow

Hejka :)
Dzisiaj na większości blogów juz zagościł kolor różowy, ale u mnie wkradło się małe opuźnienie :( Na dzisiaj mam fiolecik.

Nie miałam natchnienia.. do czasu kiedy zobaczyłam na pewnym blogu "niteczki". Wielkie dzięki autorce tutorialu, który można znaleść TUTAJ.

A taki jest mój efekt:


Kolor to Jumpy 161, którego używałam TUTAJ. Bardzo mi się spodobała ta medota,ale trzeba jej poświęcić dłuższą chwilę. Niteczek nie pokrywałam topem, mimo to trzymają się bez zarzutu już 3 dzień :)


Pozdrawiam i polecam spróbować :)

14 komentarzy:

  1. Świetny efekt, pierwszy raz spotykam się z czymś takim, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie to wygląda, na pewno spróbuje sama coś podobnego stworzyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje niteczki skojarzyły mi się z ciastkami ozdabianymi polewą czekoladową :D
    chyba mam ochotę na coś słodkiego hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! This is amazing! :] And I love that lavender nail polish!

    OdpowiedzUsuń
  5. czasochłonne ale efekt super ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie Ci wyszły :) Super dobór kolorów, jak krem na babeczkach :)
    Widzę odzew na mój tutorial - bardzo mnie to cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. te biale kropki po srodku paznokcia sliczne sa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. z daleka wygląda jak guma do żucia:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Dobre skojarzenie, nie wpadłam na to :)

      Usuń
  9. loving this periwinkle color and that sugar process too

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo mi się podoba ten efekt, ale nie umiem wykonać takiego manicure'u.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz <3

Proszę, nie zostawiaj spamu... i komentarzy w stylu: obserwujemy?

Odwiedzam każdego kto tu zagląda :)

Jeśli zadasz pytanie, odpowiedz znajdziesz pod tym samym postem :)

Komentarze obraźliwe, wulgarne... będą usuwane.