Jako pierwszy z nowości wybrałam lakier koloru fioletowego. Bardzo dobrze wpisuje się on w dzisiejszą pogodę. Szaro, buro i ponuro. U Was też?
Jest to lakier marki Lovely nr 128. Znajduje się on w zgrabnej buteleczce o pojemności 8ml.
Bardzo podoba mi się jego kolor. Jest to fiolet, ale ma szare tony. Dla mnie jest on bardzo elegancki. Dość delikatny, ale zwracający uwagę.
Z pędzelkiem już troszkę gorzej. Niestety trafił mi się felerny egzemplarz i jeden włosek sterczy na bok. W sumie nie przeszkadza to w malowanie. Pędzelek jest dość szeroki i płaski, jednak jest ścięty prosto i stanowi to problem przy manewrowaniu w okolicach skórek.
Konsystencja jest w sam raz. Przy pierwszym podejściu lakier zaczął smużyć, ale już przy drugim odwidziało mu się, więc jestem dobrej myśli. Intensywny kolor uzyskamy niestety przy 3 warstwach. Jego wysychanie jest średnie. Długi czas jest plastyczny, wiec trzeba uważać. Największym plusem lakieru jest jego wykończenie - na wysoki połysk bez użycia topu.
Ogólnie jeszcze do niego wrócę :)
Do 29.05 możecie dostać go w promocji w Rossmannie (3.39zł).
A jakie jest Wasze zdanie? Miałyście już z nimi styczność?
ładny jest ten kolor :) u mnie niestety też szaro, buro i ponuro :(
OdpowiedzUsuńna paznokciach kolor wygląda genialnie;p w buteleczce mniej mi sie podoba..
OdpowiedzUsuńŚliczny, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńładniutki, ja też miałam problemy z tymi pędzelkami :)
OdpowiedzUsuńmam taki sam problem juz w 3 lakierze lovely - odstajace włoski ;/
OdpowiedzUsuńkolor - me gusta :)
Bardzo ładny mam ciutkę ciemniejszy od Sally Hansen :) ale ten jest też boski
OdpowiedzUsuńfaktycznie ładny taki fioletowo szary :) mam 4 lakiery z tej serii ale póki co czekają na swój debiut :p
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńładniutki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor, ale nie znoszę lakierów, które długo są plastyczne :(
OdpowiedzUsuńmam ten sam i nie mam z nim kompletnie żadnego problemu- krycie idealne po jednej warstwie, wysycha mega szybko :D ciekawe,.. Może wzięłabyś udział w naszym projekcie paznokciowym? :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda na Twoich pazurkach :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, uwielbiam fiolety :)Jedynie 3 warstwy malowanka nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, lubię takie trochę brudne, szarawe fiolety:) Też nie znoszę gdy jakiś włosek odstaje od pędzelka...
OdpowiedzUsuńTen odstający włosek doprowadził by mnie do szału, ale można go spokojnie uciąć cążkami :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny i spokojny odcień. Mało mam takich fioletów:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda;)
OdpowiedzUsuń